Już wiemy kto zagra w finale Pucharu Narodów Afryki. Będzie to Ghana i (oczywiście) Egipt. W meczu o trzecie miejsce zmierzą się reprezentacja Nigerii oraz Algierii. Mecze półfinałowe były bardzo dramatyczne. Nie brakowało łez szczęścia, rozpaczy, a także tego co najważniejsze w piłce nożnej - bramek. Zapraszam do zapoznania się z wynikami meczów półfinałowych.
Mecz finałowy: 31.01 - 17:00
Ghana vs. Egipt
Mecz o 3 miejsce: 30.01 - 17:00
Nigeria vs. Algieria
Moje typy:
Ghana 1-2 Egipt: Ostatnio stawiałem często na niespodzianki, co się nie sprawdzało. Prawdopodobnie wygra jak co 2 lata Egipt, choć mam nadzieję, że osłabiona, lecz waleczna Ghana zdobędzie trofeum!
Nigeria 2-0 Algieria: Pocieszenie dla Nigerii, szczególnie po tym jak Algieria dzięki trzem czerwonym kartkom, zagra w osłabieniu.
Ghana 1-0 Nigeria
W tym meczu spotkały się dwie drużyny, które szczęśliwie zaszły aż do tego etapu rozgrywek. Ghana bez Essiena, Muntariego, Appiaha, Mensaha, Paintsila, ale z młodzieżowymi mistrzami świata w składzie, pokazała, że walczy o mistrzostwo Czarnego Lądu. Nigeria zagrała nieskutecznie, mimo tego, że przeważała. W 21' bramkę na wagę finału zdobył niezawodny Gyan, dzięki któremu Ghana wygrała trzy ostatnie mecze po 1-0. Napastnik Rennes strzelił bramkę głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. "Super Orły" nie potrafiły wyrównać. Przeważali szczególnie w ostatnich 15 minutach, lecz ich ataki były nieskuteczne, a kontrataki przeciwników mogły sprawić, że przegrali by większą ilością bramek. Ghana w wielkim finale PNA!
Algieria 0-4 Egipt
Cztery gole, trzy czerwone kartki, brutalne faule, dramat Algierii. Tak można podsumować w wielkim skrócie to co działo się podczas spotkania Pustynnych Lisów z Faraonami. Początek spotkania to ataki Egiptu, od czasu do czasu przeplatane kontrami Algierczyków. Już w 39' rzut karny wykorzystał Hosni, którego faulem od tyłu potraktował Halliche - źle zainterweniował w pierwszej fazie akcji i musiał ratować drużynę rzutem karnym, co było wielkim błędem. Była to dla niego druga żółta kartka, która w konsekwencji dała czerwoną. Dopiero w 65' Egipt zdobył drugą bramkę - po strzale Mohameda Zidana. Pięć minut później z boiska wyleciał Belhadj, który brutalnym faulem na wyprostowanych nogach zaatakował przeciwnika. 81' - trzeci gol dla Egiptu zdobyty przez Mohameda Abdel Shafi. 89' - czerwona kartka dla bramkarza Algierii za chamski faul. Ostatnią bramkę strzelił Gedo w 92'. Faraonowie po raz kolejny w wielkim finale. Czy jako pierwsi zdobędą PNA po raz 3 z rzędu? Zapraszam do obejrzenia skrótu meczu!
Każdy inny wynik, niż wygrana Egiptu, będzie wielką niespodzianką. Ja stawiam na 3:1.
OdpowiedzUsuń