Wczytywanie...

poniedziałek, 11 stycznia 2010

Puchar Narodów Afryki 2010 - raport na dzień 11.01

Mistrzostwa Afryki rozpoczęły się na dobre. Wczoraj w Luandzie - stolicy Angoli, odbył się inauguracyjny mecz, w którym zmierzyły się drużyny gospodarzy turnieju z Mali. Dziś rywalizacja przeniosła się do okrojonej grupy B, gdzie rywalizowały drużyny Wybrzeża Kości Słoniowej oraz Burkina Faso. Nie brakowało niespodzianek, a turniej od samego początku obfituje w wiele bramek. Dalej napiszę krótkie podsumowanie meczy, które już się odbyły. Co dwa dni będę przedstawiał raporty dotyczące PNA.


Image and video hosting by TinyPic



Grupa A
Angola 4-4 Mali


Jak dotychczas najciekawszy mecz turnieju. Gospodarze od początku przejęli inicjatywę. Mali było zdecydowanym faworytem spotkania. Z takimi gwiazdami jak Frederic Kanoute, czy Seydou Keita byli stawiani jako drużyna, która na rozpoczęcie turnieju może sporo namieszać. Oczywiście piłka nożna napisała inny scenariusz. Angola napierała, a Mali nie istniało przez większość spotkania. Pierwszą bramkę zdobył Amado Flavio w 36 minucie. Gola po rzucie karnym dorzucił Gilberto w 67'. Kolejna "jedenastka" została wykorzystana przez gracza Valladolid - Manucho (74'). Na dobitkę piękny strzał głową Flavio - 4-0 dla Angoli! Mali dostaje ostre lanie od gospodarzy turnieju. Gola na otarcie łez zdobył Seydou Keita. Wykorzystał zamieszanie w polu karnym, z metra pakując piłkę do bramki. Tak wyglądała sytuacja w Luandzie w 79', lecz nikt nie spodziewał się, że ten gol podbuduje drużynę Mali, która w do końca meczu zdąży strzelić jeszcze 3 bramki. Niesamowite rzeczy na nowo wybudowanym stadionie w Luandzie. Najpierw F.Kanoute strzałem głową w 88' daje sygnał do ataku. Już po dwóch minutach Seydou Keita strzela swoją drugą bramkę ładnym strzałem z pierwszej piłki. Pozostało 100 sekund do końca meczu - niemożliwe staje się faktem! W 94' Mustapha Yatabara strzela wyrównującą bramkę. Rozpacz Angoli i radość Malijczyków. Któż by się spodziewał takiego obrotu sytuacji. Gospodarze po wspaniałych 80 minutach pokazali niedojrzałość i brak koncentracji. Brawa dla gości, którzy pokazali charakter, mimo tego, że nic nie pokazali prawie przez cały mecz.





Malawi 3-0 Algieria


Kolejny sensacyjny mecz. Piłkarski kopciuszek - Malawi wysoko ogrywa uczestników przyszłych Mistrzostw  Świata, które odbędą się w RPA. Bramki zdobywali: Russell Mwafulirwa 17', Elvis Kafoteka 36',  Davi Banda 48'. Niestety nie oglądałem meczu i nie mogę więcej napisać.




1.


Malawi
3 pkt.
3:0








2.


Angola
1 pkt.
4:4








3.


Mali
1 pkt.
4:4








4.


Algieria
0 pkt.
0:3










Grupa B
Wybrzeże Kości Słoniowej 0-0 Burkina Faso


Kolejna niespodzianka. Naszpikowane gwiazdami wielkiego formatu (w tym: Didier Drogba, Bakary Kone, Kader Keita, Kolo Toure,  Emmanuel Eboue, Salomon Kalou) Wybrzeże Kości Słoniowej tylko zremisowało z reprezentacją mającą o wiele niższą reputację w Afryce. Słonie nie mogły sobie poradzić ze świetną taktyką przeciwnika. Dobra obrona okazała się kluczem do sukcesu. Nie pomogły akcje Didiera Drogby, który nie otrzymywał piłek, które mogłyby skończyć się strzeleniem bramki. Napastnik musiał wziąć grę na swoje barki, dzieląc piłki. Na początku dobrze spisywał się także Baky Kone oraz Gervinho, lecz bramki nie udało się strzelić. Słonie grały wolno oraz nieskutecznie. Burkina Faso z Pitroipą na czele wypełniało swoje zadania taktyczne, bronią wyniku, od czasu do czasu kontratakując. Wybrzeże Kości Słoniowej, które jest uważane za faworytów turnieju musi wyciągnąć wnioski z tego meczu. Burkina Faso może cieszyć się z wyniku, ponieważ dwa niepodyktowane rzuty karne mogły odmienić losy spotkania.


Ghana - Togo (odwołany)


Togo zostało oficjalnie zdyskwalifikowane. Grupa A skróciła się do trzech zespołów.


1.


Wybrzeże Kości Słoniowej
1

0:0






2.


Burkina Faso
1


0:0






3.


Ghana
0


0:0










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli jesteś użytkownikiem którejś z usług wymienionych niżej - wybierz ją. JEŻELI NIE - wybierz "Nazwa/adres URL", a w następnym oknie wpisz w odpowiednim polu swój nick/imię.