CF#02: Aurora borealis

Tych, którzy zapytają co trzepnęło Beńka, że swoje posty tytułuje w tak dziwny sposób, nie będę obwiniał. Sam do końca nie wiem co chcę przez to osiągnąć? Przecież i tak nikt nie zacznie się nagle uczyć łaciny, tylko dlatego, że jakiś wyżej wymieniony trzepnięty bloger, nie potrafi się opanować i podać tytułu po ludzku - no, po polsku. W każdym razie zapraszam na drugi odcinek cyklu "Ciekawe Fotografie", w którym zamieszczam najciekawsze zdjęcia i grafiki znalezione w sieci. Dzisiejszy będzie traktował o Aurora borealis (co pewnie jest wielkim zaskoczeniem, co nie?), czyli o zorzy polarnej. Tak przy okazji, pamiętacie cykl o Dolnym Śląsku? Czekam na propozycje ciekawych miejsc, które mógłbym opisać. Propozycje możecie zamieszczać w komentarzach pod tym postem. Twórzmy razem ten cykl! Yes, we can.

  

 Kliknij obraz, aby zobaczyć go w wyższej rozdzielczości i lepszej jakości.

 Tych, którzy chcieli by delektować się tą grafiką w pełnej rozdzielczości, odsyłam TUTAJ.

• Zorza polarna (Aurora borealis, aurora australis) – zjawisko świetlne obserwowane na wysokich szerokościach geograficznych (głównie za kołem podbiegunowym, chociaż w sprzyjających warunkach bywa widoczna nawet w okolicach 50. równoleżnika). Zdarza się rzadko, że zorze polarne obserwowane są nawet w krajach śródziemnomorskich.
• Powstawanie zjawiska związane jest z przepływem prądu na wysokości około 100 km ponad powierzchnią Ziemi w obszarze przenikania pasów radiacyjnych i atmosfery ziemskiej.
• Podczas rozbłysków Słońce emituje protony o wysokich energiach oraz elektrony o wielkości mniejszej energii, co wynika z mniejszej masy spoczynkowej tych cząstek. Cząstki te są w większości odchylane przez ziemskie pole magnetyczne. Pułapkowane przez ziemską magnetosferę poruszają się po torze helisy wzdłuż linii pola magnetycznego łączących obydwa ziemskie bieguny magnetyczne powodując wzbudzenia atomów, a skutkiem tego świecenie zorzowe. 
• Wizualne zorze polarne obserwowane były na Jowiszu, a w innych zakresach widmowych na Saturnie, Uranie i Neptunie. W układzie Jowisza na rozciągłość przestrzenną tych zjawisk mają wpływ przepływy plazmy z jednego z księżyców galileuszowych. Zorze były wywoływane również sztucznie wskutek detonacji ładunków jądrowych grzejących jonosferę, co jest obecnie przedmiotem krytyki przez ekologów. Aparatura amerykańskiego programu badawczego HAARP również wywołała sztuczną zorzę polarną na skutek podgrzania jonosfery falami elektromagnetycznymi w zakresie fal krótkich o dużej energii skupionymi na niewielkiej przestrzeni. 

JAK TO POWSTAJE? 

Źródło informacji i grafiki: wikipedia.org