Wczytywanie...

poniedziałek, 8 lutego 2010

02. W jakim celu? - Upadek koszykarskiego Śląska Wrocław.

Wracam do pisania postów z serii - W jakim celu? Tym razem poruszę problem upadku koszykarskiego Śląska Wrocław, czyli najbardziej utytułowanego klubu w Polsce. Jak 17-krotny Mistrz Polski mógł przestać grać w Polskiej Lidzie Koszykówki? Jak dalej potoczy się historia WKS-u? Wszyscy kibice "Trójkolorowych" wierzą, że już w przyszłym sezonie uda się przywrócić klub do najwyższej klasy rozgrywkowej. Dziś zespół występuje w II lidze. Cała Polska w cieniu Śląska!
 
Występy w Eurolidze, kolejne mistrzostwa kraju, wypełniona po brzegi Hala Ludowa we Wrocławiu. Tak mijały piękne lata koszykarskiego Śląska. Nie było mocnych na drużynę Wójcika, Zielińskiego i Tomczyka. Takiego składu nie posiadała żadna drużyna w Polsce. Z kolejnymi sezonami sytuacja pogarszała się, lecz Śląsk nadal był wielki, choć nie był na szczycie, na którym znajdował się Prokom Trefl Sopot (do dziś, co sezon ląduje na 1 miejscu). Drużyna walczyła o medale, grała w europejskich pucharach. Co kilka miesięcy zmieniał się sponsor tytularny, lecz nikt nie przypuszczał, że sytuacja rozwinie się, aż tak tragicznie. Klub od Grzegorza Schetyny odkupił Waldemar Siemiński. Był to rok 2006. W ciągu dwóch sezonów nowemu właścicielowi znudziła się działalność sportowa. Popadł w konflikt z Gazetą Wyborczą, nie pozwalał zawodnikom na wypowiedzi dla prasy. Wycofał drużynę z Pucharu ULEB. W Śląsku działo się coraz gorzej. W końcu wypada przypomnieć słynne wydarzenie, które miało miejsce przed meczem z Polpakiem Świecie (niestety ta drużyna także pożegnała się z ekstraklasą). Waldemar Siemiński wyszedł na środek parkietu z mikrofonem w ręku i zapytał: Czy dobrze pracujemy? Kibice bez wahania odpowiedzieli - NIE! Sytuacja powtórzyła się 3 razy. Siemiński próbował sprzedać klub. Na warunki nie zgodził się prezydent Wrocławia - Rafał Dutkiewicz, a także Tomasz Kurzewski (bogaty właściciel ATM.). Stało się najgorsze. Śląsk nie został zgłoszony do rozgrywek.
  
“Zarząd PLK S.A. informuje, iż Klub Sportowy Śląsk Wrocław S.S.A. nie zgłosił zespołu do rozgrywek ekstraklasy koszykarzy w sezonie 2008/2009 w terminie określonym przez Radę Nadzorczą PLK S.A. tj. do godziny 12.00 w dniu 29.07.2008. W związku z powyższym Klub Sportowy Śląsk Wrocław S.S.A. nie będzie uczestniczył w sezonie 2008/2009 w rozgrywkach ligowych ekstraklasy koszykarzy.  Jednocześnie Zarząd PLK S.A. informuje, iż istnieje możliwość skorzystania z zaproszenia do ligi w sezonie 2008/2009 przez Wojskowy Klub Sportowy Śląsk Wrocław zgodnie z obowiązującymi regulaminami”
 
Tak wyglądał gwóźdź do trumny. Dziś Waldemar Siemiński to osoba znienawidzona przez Wrocławskich kibiców, którzy czekają na wielki powrót Śląska do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jak można było tak zniszczyć tak wspaniały klub. Dlaczego tysiące kibiców muszą cierpieć? We Wrocławiu wszyscy są głodni koszykówki. Oczywiście, drużyna gra w II lidze i trzeba jej kibicować, lecz wszyscy myślą o czymś większym. Chcą oczekiwanej od lat "osiemnastki" w wykonaniu "Trójkolorowych". Było organizowanych wiele manifestacji, które pokazywały jak bardzo chcą, aby WKS wrócił do ligi. Dziś istnieje także stowarzyszenie "Śląsk Reaktywacja", które ma za zadanie przywrócić klub do ekstraklasy. Uczestniczą w nim także byli koszykarze naszej drużyny. Warto poprzeć akcję na stronie www.slask-reaktywacja.pl. Każdy można dołożyć swoją cegiełkę, aby pomóc Śląskowi. Nikt nie zapomniał o wielkiej koszykówce we Wrocławiu, która musi tu wrócić.
  
Cała Polska w cieniu Śląska!

źródło pomocne: 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli jesteś użytkownikiem którejś z usług wymienionych niżej - wybierz ją. JEŻELI NIE - wybierz "Nazwa/adres URL", a w następnym oknie wpisz w odpowiednim polu swój nick/imię.