Wczytywanie...

środa, 30 czerwca 2010

Wielkie premiery muzyczne 2010!

Rok 2010 przyniesie fanom "mocnej muzyki" naprawdę wiele radości. Już w tym roku mają ukazać się nowe płyty zespołów takich jak: Linkin Park, KoRn, Limp Bizkit. Dla miłośników nu-metalu, metalu, rocka oraz rap-core'u ten rok to prawdziwa muzyczna gratka! Zapraszam do obszernej lektury, dotyczącej tych zespołów, jak i płyt, które mają wydać.

Na początek Linkin Park. Po Minutes To Mdnight nadszedł czas na kolejny album. Popularni "Linkini" bardzo rzadko wypuszczają na rynek swoje nowe płyty. Od czasu do czasu, okazyjnie lub dla "uciszenia fanów", pojawiają się pojedyncze piosenki, underground'y. W ostatnim czasie dostaliśmy  Not Alone - kawałek nagrany na potrzeby fundacji, zajmującej się niesieniem pomocy ofiarom trzęsienia ziemi na Haiti. Usłyszeliśmy także Blackbirds - wreszcie powrócił rap Mike'a, lecz kawałek nie zaspokoił głodnych dobrej muzyki, fanów starego LP. Brakuje brudnych, ciężkich riffów, perkusji. Nowa płyta ma ukazać się.... prawdopodobnie pod koniec roku, albo inaczej - w drugiej części roku 2010. Z tymi muzykami nigdy nic nie wiadomo. Ostatnio Mike Shinoda przejawia dużą skłonność do zabawy z fanami - na jego blogu pojawiają się zagadki, z którch mało wynika. Animacje, cyfry, szyfry, zakodowane litery... to wszystko, by zająć czymś swoich słuchaczy. Dwa rozszyfrowane hasła: THE CATALYST, A THOUSAND SUNS - prowokują najwięcej spekulacji. Czy to tutył singla, czy może nowego albumu? Nie wiadomo i musimy czekać. Jednych to irytuje, niektórych ciekawi. Pojawiają się już pierwsze spekulacje dotyczące brzmienia na nowym albumie. Rock progresywny, powrót do korzeni i nu-metalu? Chciałbym cokolwiek napisać, ale nic nie wiem. Szum jest ogromny, a faktów mało. Wchodźcie na strony o LP, na pewno w najbliższych dniach pojawi się coś ciekawego. Może wreszcie jakieś konkrety? Chester,  Mike - wyciągajcie karty na stół!

Następnym zespołem, o którym warto wspomnieć jest KoRn. Już 13 lipca pojawi się nowy album: KoRn III - Remember Who You Are. Już sam tytuł w tłumaczeniu - zapamiętajcie kim jesteście, sugeruje, że zespół pragnie powrócić do swoich korzeni. Tak też się stanie, bo mówi o tym sam Jonathan Davis. Zaczęto pracę z nowym, lecz tak naprawdę starym producentem Ross'em Robinson'em. Może nie brzmieniowo, ale emocjonalnie powrócono do korzeni. Muzyka jest oparta na ciekawych, szybkich, rytmicznych riff'ach. Słychać też "wiercące w mózgu" partie basowe Fieldy'ego. KoRn już ukazał niektóre karty. Płyta składać się będzie z 11 utworów. To tyle z faktów, teraz czas na moją opinię. Tutaj można odłuchać 30-sekundowe fragmenty wszystkich piosenek: http://www.youtube.com/watch?v=yMu2BrPaQGM
Osobiście nie mogę się doczekać, aby usłyszeć pełną wersję albumu. 'Oildale' i 'Are You Ready To Live?' już znamy, ponieważ zostały wydane. Obie są ciekawe, szczególnie pierwsza jest mocna i wpada w ucho. Dobry kawałek do gry na koncertach. Drugi jest bardziej emocjonalny. Najbardziej nie mogę się doczekać pełnej wersji 'Holding All These Lies'. Po 30 sekundach ciężko coś powiedzieć, ale ta piosenka naprawdę ma duży potencjał. Może stać się nawet, takim hitem, jakim stał się utwór 'No One's There'. Reszta piosenek z płyty także wydaje się być dobra. Pozostaje czekać - na szczęście tylko do 13 lipca. Cieszy mnie to, co próbuje stworzyć KoRn, mam nadzieję, że po usłyszeniu płyty nie zawiodę się. 

Limp Bizkit to zespół nu-metalowo, rap-core'owy, wypromowany przez KoRna. Po 'Results May Vary" czas na 'Gold Cobra'. Ostatni album został wydany w 2003 roku. Wydawane były odgrzane kotlety, czyli płyty takie jak np. 'Greatest Hitz'. Dopiero na początku tego roku zespół ogłosił swój powrót do studia. Po solowych projektach, zaniechaniu zespołu, wreszcie będziemy mogli usłyszeć prawdziwy, najlepszy w swoim wydaniu Limp Bizkit. 'Gold Cobra' ma być powrotem do 'old school'owego' grania. Znamy już jeden utwór, mianowicie 'Why Try': 
Album ma ukazać się pod koniec roku. Gorąco polecam tą grupę. Na początek zapoznajcie się z takimi hitami jak: Take A Look Around, Behind Blue Eyes, czy Rollin'. Na pewno ich pokochacie!

2010 - prawdziwa gratka dla fanów dobrej muzyki. Czekajmy na albumy i cieszmy się z aktywności na rynku metalowym, rockowym i rap-core'owym. Pozdrawiam. 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli jesteś użytkownikiem którejś z usług wymienionych niżej - wybierz ją. JEŻELI NIE - wybierz "Nazwa/adres URL", a w następnym oknie wpisz w odpowiednim polu swój nick/imię.